Wakacyjne pamiątki
Zakupy podczas wakacji są przyjemną częścią naszego wypoczynku. W zależności od szerokości geograficznej, na straganach możemy upolować różne cuda, które przez długie lata będą nam przypominały o odwiedzonych miejscach. W naszym mieszkaniu jest wiele przedmiotów przywiezionych z różnych stron świata. Muszę zaznaczyć, że zakupy zawsze poprzedzone są długim namysłem i realną potrzebą posiadania takiego przedmiotu. Nie ma chyba nic gorszego od bezużytecznych sprzętów i figurek, przekładanych z kąta w kąt.
Co przywozimy rodzinie po powrocie z zagranicy?
Kupowanie pamiątek rodzinie i bliskim osobom sprawia nam dużo radości. Pamiętajcie jednak, że wybór dekoracji i akcesoriów domowych może okazać się nietrafionym pomysłem. Każdy z nas ma indywidualną wizję swojego domu i tak naszej mamie zwyczaje może nie przypaść do gustu nowe egzotyczne lustro. Łapacze kurzu, czyli małe figurki i obrazki nie spodobają się minimalistom. Jaką pamiątkę zatem przywieźć przyjaciołom i rodzinie po powrocie z zagranicy? Przedstawiam Wam moje pomysły na prezenty z wakacji.
Kulinaria, czyli coś na ostro i coś na słodko
Orientalne przyprawy! Wbrew pozorom w Polsce mamy dostęp do maleńkiej grupy tych niezbędnych składników dań. Produkty oferowane w sklepach często nie są świeże, przez co tracą swój aromat i stają się bezużyteczne. Na targach w Chinach, Indiach czy Turcji możecie spędzić cały dzień, a i tak nie poznacie całego asortymentu, jaki oferuje dany region. Jeśli wśród Waszych przyjaciół znajduję się pasjonat gotowania, macie pewność, że prezent będzie trafiony. Ze Sri Lanki przywieźliśmy fantastyczną herbatę, którą zachwycają się teraz moi dziadkowie. Z Ameryki Południowej na pewno nie wrócimy bez kawy i jest to jeden z powodów, dla których tak bardzo chcę odwiedzić Brazylię. Jeśli wśród swoich bliskich macie prawdziwych łasuchów nie zapomnijcie o doskonałych wiedeńskich czekoladkach Mozartkugel, angielskich słodyczach Cadbury, czy francuskich makaronikach. Te słodkości na pewno wywołają uśmiech na twarzach każdego słodyczożercy.
źródło pixabay
Kosmetyki – natura górą
Na całym świecie branża kosmetyczna ma się dobrze, a w wielu krajach znajdziecie naturalne kosmetyki o niepowtarzalnych kolorach i zapachach. Podczas jednej z wizyt w Azji odkryłam cudowny olejek z drzewa sandałowego, teraz nie wyobrażam sobie dnia bez tego kosmetyku. Azjatycki rynek ma sporą konkurencję w Ameryce Północnej, gdzie hollywoodzkie gwiazdy już dawno odkryły moc kosmetyków naturalnych. Podczas pobytu w USA sprawdźcie kosmetyki marki NCLA, które produkowane są w 100% z roślin oraz pozbawione są wszelkich toksyn. Z takiego prezentu ucieszy się każda weganka. Bliżej domu kosmetyczny raj odkryłam w Grecji. Marka Korres produkuje kosmetyki na bazie greckich ziół, piękne śródziemnomorskie zapachy to tylko jedna z wielu zalet tych produktów. Doskonałym pomysłem na prezent są także greckie mydła z dodatkiem oliwy z oliwek.
Czego nie przywozić z wakacji?
Wywożenie z krajów nadmorskich muszli, piasku i rafy koralowej jest okropną praktyką, za którą często grozi kara grzywny. Podczas wakacji nie powinniśmy zapominać, że jesteśmy tylko gośćmi i nie mamy prawa niszczyć naturalnych ekosystemów miejsc, które odwiedzamy.
Przeczytaj także mój przewodnik po Majorce